środa, 16 marca 2016

wtorek, 15 marca 2016

"Wróżenie z wnętrzności", Wit Szostak - recenzja

Uzewnętrznianie wnętrzności



Wielu wielbicieli fantastyki tytuł tej recenzji uzna za preludium do opisywania książki, której fabuła ogranicza się jedynie do spektakularnego wypruwania flaków oraz latających na prawo i lewo organów wewnętrznych podlanych hektolitrami krwi. Niestety, muszę Was rozczarować, bowiem Wróżenie z wnętrzności Wita Szostaka nie jest powieściowym slasherem a nastrojową, miejscami oniryczną książką mówiącą o tym, co siedzi w głowie każdego z nas.

sobota, 12 marca 2016

"Zapomniany legion", Ben Kane - recenzja

Rzymianie do domu!



Za każdym razem, gdy sięgam po kolejną powieść, której akcja osadzona jest w jakimś wycinku historii antycznego Rzymu, przypomina mi się sławetna scena z filmu Żywot Briana.

Główny bohater, będąc członkiem Żydowskiego Ruchu Oporu (albo Ruchu Oporu Judei lub innej organizacji antyrzymskiej, bo nazwy tej bojówki wciąż ulegały zmianie), za nieznajomość łacińskiej gramatyki miał napisać na murach Jerozolimy sto razy – tym razem poprawnie – hasło „Rzymianie do domu”. Po lekturze kolejnej powieści sandałowej (co prawda ten termin odnosi się głównie do filmów, ale myślę, że w tym mogę go użyć także w tym przypadku) mam ochotę zakrzyknąć: „Pisarze do domu!”. No bo ile razy mam czytać odgrzewany kotlet w postaci kolejnej wariacji na temat losów Cezara, Brutusa i Kleopatry? Ile można wałkować ten sam (choć arcyciekawy) wątek upadku republiki rzymskiej? Ile razy jeszcze legiony będą przekraczać Rubikon?

czwartek, 10 marca 2016

"Turniej cieni", Elżbieta Cherezińska - recenzja

Jak opowiadać historię?



Historia to chyba jeden z najbardziej znienawidzonych przedmiotów w szkole, szczególnie gdy uczniowie mają mieć do czynienia z dziejami dziewiętnastowiecznej Polski. Jednocześnie jest to niewdzięczny przedmiot nie tylko dla młodzieży poznającej dzieje swej ojczyzny, ale także nauczycieli, bo niejednokrotnie ci drudzy nie potrafią lub nie mają czasu na zainteresowanie niektórymi wydarzeniami tych pierwszych.

A historia, taka przez wielkie „H”, może być zaskakująca i pasjonująca. Zamiast wkuwać nudne daty, nic nieznaczące nazwiska czy nazwy organizacji, wystarczy sięgnąć po powieść. Zbeletryzowana w odpowiedni sposób historia Polski może być naprawdę fascynująca. Przykładem na to jest Turniej cieni Elżbiety Cherezińskiej.

wtorek, 8 marca 2016

"Sześć światów Hain", Ursula Le Guin - recenzja

Klasyka w nowym wydaniu



Ursuli Le Guin nie trzeba nikomu przedstawiać. Autorka zawładnęła sercami tysięcy wielbicieli fantastyki, tworząc cykl Ziemiomorze, który na stałe wpisał ją do panteonu sław tego gatunku. Ale przygody Krogulca to nie jedyne ważne dla historii literatury dokonanie pisarki. Spod pióra Le Guin wyszedł także Cykl Haiński (Ekumena), który zrewolucjonizował science fiction, wyodrębniając z tego gatunku gałąź nazwaną soft fiction i tym samym wytyczając nowe ścieżki dla kolejnych pokoleń twórców.

piątek, 4 marca 2016

„Zamek z piasku, który runął”, Denise Mina, Leonardo Manco, Antonio Fuso, Andrea Mutti - recenzja komiksu

Szpieg z krainy kryminałów



W ostatnich latach znacząco wzrosła popularność powieści kryminalnych tworzonych przez pisarzy zza Bałtyku. Księgarniane półki uginają się od opasłych tomiszczy, na okładkach których widnieją szwedzkie nazwiska. I choć trylogia Millennium Stiega Larssona swe największe triumfy święciła ładnych kilka lat temu, nadal jest jedną z najczęściej polecanych serii skrywających tajemnicę zbrodni. Nic więc dziwnego, że trzy części cyklu doczekały się nie tylko adaptacji filmowej (pierwszy tom został przeniesiony na duży ekran nawet dwukrotnie), ale także komiksowej.

środa, 2 marca 2016

"Wesoła Farma" - recenzja gry planszowej


Rolnik szuka…paszy



Dzieci kochają zwierzęta – o tym wiadomo nie od dziś. Tytuły, w których głównymi bohaterami są wszelkiego rodzaju futrzaste, pierzaste i czekająca na przytulenie zwierzaki, właściwie już na starcie gwarantują sukces sprzedażowy. Jednak na palcach jednej ręki można policzyć gry, w których najmłodsi mogą poznać tajniki hodowli zwierząt czy choćby zasady opieki nad nimi przybliżone do tych znanych z codziennego życia. Takim tytułem niewątpliwie jest Wesoła farma od wydawnictwa 2pionki.

wtorek, 1 marca 2016

"Zombie w kulturze" - pierwsza polska monografia o umarlakach.

Za zombie nie przepadam, choć ostatnio coraz więcej mam z nimi do czynienia czy to oglądając filmy czy czytając książki. Popularność zombie jest faktem, dlaczego więc nie zbadać szerzej tego zjawiska?