środa, 25 maja 2016

"Dying Light. Aleja Koszmarów", Raymond Benson - recenzja

Poradnik olimpijczyka: jak przetrwać koszmar



W niewielkim mieście-państwie Harran, leżącym na pograniczu Armenii i Turcji, odbywają się ogólnoświatowe igrzyska młodzieży. Władzom zależy na pokazaniu się od jak najlepszej strony, bo do metropolii ściągają z całego świata zawodnicy wraz ze swoimi rodzinami. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, gdy na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy w paru miejscach dochodzi do niewyjaśnionych przypadków ataku szału mieszkańców. Okazuje się, że odpowiedzialny jest za nie dziwny wirus, a zarażeni nim ludzie gryzą kogo tylko spotkają na swojej drodze, tym samym przekazując chorobę dalej. Jednak oficjele ignorują niebezpieczeństwo. A do tego, by przewidzieć, co stało się później, wcale nie potrzeba bujnej wyobraźni.

poniedziałek, 16 maja 2016

"Wodny nóż", Paolo Bacigalupi - recenzja

Sorry, taki mamy klimat



Zmiany klimatyczne są procesem, który nieustannie zachodzi na naszych oczach. Dla jednych anomalie pogodowe są czymś zwyczajnym w ciągle ewoluującym świecie, w którym epoki lodowcowe przeplatają się z interglacjałami; inni dopatrują się w nich nadmiernej ingerencji człowieka systematycznie degradującej środowisko.

Jedni i drudzy mają rację, ale co naprawdę nas czeka w przyszłości? Jak bardzo zmieni się Ziemia, jej fauna i flora, a przede wszystkim, jakiej ewolucji zostaną poddani ludzie? Na te pytania (i wiele innych) próbuje odpowiedzieć Paolo Bacigalupi w Wodnym nożu, kolejnej powieści wydanej przez MAGa w cenionej serii Uczta Wyobraźni.

piątek, 13 maja 2016

"Fairy Tail. Tom 1", Hiro Mashima - recenzja mangi

Ogon wróżki, czyli „Fairy Tail” oczami laika



Od japońskiej premiery pierwszych przygód Lucy i Natsu minęło niemal dziesięć lat. W tym czasie manga doczekała się serialu telewizyjnego i filmu pełnometrażowego, ale nigdy polskiego papierowego wydania. Teraz, nakładem wydawnictwa Studio JG, dzieło Hiro Mashimy możemy przeczytać w naszym ojczystym języku.

środa, 11 maja 2016

"Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" (DVD) - recenzja filmu

Kot w worku

Czasami jest tak, że płacąc za bilet do kina czy film na DVD tak naprawdę kupuje się kota w worku: można dostać łagodne kociątko, które uwielbia się miziać, albo wrednego kocura drapiącego wszystko i wszystkich dookoła.

Tak jest w przypadku najnowszej odsłony gwiezdnego cyklu. Odkąd George Lucas sprzedał prawa do marki wytwórni Disneya, a ta ogłosiła, że powstanie kolejna trylogia, fani na całym świecie spekulowali, jakie będą najnowsze filmy. Nie oszukujmy się, epizody I-III nie były najlepsze i wszelkie obawy o to, że historia się powtórzy, były uzasadnione. Tym bardziej, że Disney skasował niemal całe Expanded Universe wyrzucając w niebyt mnóstwo ciekawych postaci (Mara Jade czy Wielki Admirał Thrawn) i wątków (dzieje potomstwa Skywalkerów), tworząc z nich alternatywną historię pod szyldem Legendy. Wytwórnia przedstawia historię uniwersum na nowo, a fani z niecierpliwością wyczekują kolejnych wieści dotyczących filmów.

poniedziałek, 9 maja 2016

Ceramika, czyli kolejna dłubanina

Przy dwójce małych dzieci znalezienie czasu na jakąkolwiek formę aktywności rękodzielniczej niemal graniczy z cudem. Na szczęście w sobotę udało mi się wyrwać z domu i wziąć udział w warsztatach... malowania ikon. Tak, wiem, to post o lepieniu ceramiki, skąd więc ikony? Spokojnie, za malowanie obrazów się nie biorę (przynajmniej na razie), a zamiast tworzenia obrazów religijnych po prostu chwyciłam glinę i przez dobre trzy godziny lepiłam. Uwierzcie mi, niewiele jest rzeczy, które tak dobrze rozluźniają jak tworzenie czegoś z nieforemnej bryły gliny.