Uważaj, o czym marzysz, bo może się to
spełnić
Graham Masterton nie należy do moich ulubionych pisarzy.
Moja przygoda z jego twórczością rozpoczęła się Śpiączką (dosłownie i w przenośni, bo książka bardzo mnie znużyła) i myślałam, że na tym
się zakończy. Postanowiłam jednak dać autorowi drugą szansę i sięgnęłam po jego
dzieło, które niedawno ukazało się nakładem wydawnictwa Albatros – tym razem
powieść historyczną. Czy tu również czekało mnie rozczarowanie?