środa, 31 grudnia 2014

"Lirael", Garth Nix - recenzja

Czy to idący wybiera drogę, czy droga idącego?


Tytuł recenzji nie jest wcale przypadkowy. Cytat z ostatniej strony Księgi Zmarłych, biblii Abhorsenów, może być mottem całego cyklu opowieści o Starym Królestwie Gartha Niksa i przewija się również na kartach drugiego tomu serii, Lirael.

poniedziałek, 29 grudnia 2014

"Sabriel", Garth Nix - recenzja

Śmierć to dopiero początek


Życie córki maga Abhorsena nie jest łatwe. Wychowana w szkole poza granicami przesiąkniętego magią Starego Królestwa, rozdarta jest pomiędzy dwoma światami i… zaświatami. Gdy ojciec Sabriel przysyła jej swój magiczny miecz i zaklęte dzwonki, dziewczyna musi nagle dorosnąć i stać się pełnoprawną spadkobierczynią swego rodu. Wyrusza na niebezpieczną wyprawę, która zaważy nie tylko na jej własnym losie, ale także wszystkich mieszkańców Starego Królestwa i sąsiadującego z nim Ancelstierre.

piątek, 26 grudnia 2014

"Dziewiąte życie czarnoksiężnika" Marcin Strzyżewski - recenzja

Do dziewięciu razy sztuka


Zadebiutować w fantastyce jest łatwo, jednak zrobić to tak, by zostać zauważonym i docenionym, już nie. Z powodzi powieści, które obecnie ukazują się na rynku, trudno wyłowić coś, co wybija się ponad przeciętność i nie powiela utartych schematów. Królują smoki, elfy, krasnoludy i magia oraz wszelkiego rodzaju wampiry i zmiennokształtni. Na tym tle pierwsza powieść Marcina Strzyżewskiego wygląda może jeszcze nie tyle na powiew świeżości, ale raczej pierwszą subtelną zapowiedź (czy raczej podpowiedź) kierunku, w którym początkujący pisarze powinni zmierzać.

środa, 24 grudnia 2014

"Chór zapomnianych głosów", Remigiusz Mróz - recenzja

Odyseja kosmiczna Remigiusza Mroza


Marzenia o podróżach kosmicznych i spotkaniu obcej cywilizacji towarzyszyły ludzkości od zarania dziejów, bo czy patrząc w miliony gwiazd nie można nie zastanawiać się, czy ktoś inny patrzy stamtąd na nas?

Istnieje wiele teorii i wyobrażeń dotyczących pierwszego kontaktu: czy przebiegnie w warunkach pokojowych i obopólnej chęci poznania się, czy jednak od razu wybuchnie konflikt zbrojny? Sam temat, tak atrakcyjny dla literatury, był wałkowany na dziesiątki sposobów nie tylko przez pisarzy gatunku science fiction, ale także twórców filmowych.

piątek, 19 grudnia 2014

"Na wojnie nie ma niewinnych", Aneta Jadowska - recenzja

Moi Drodzy,

Wybaczcie kolejną dłuższą przerwę w działaniu bloga, ale zamieszanie około urodzinowo-bożonarodzeniowe (a co za tym idzie - goniące terminy) sprawiło, że po prostu opadłam z sił. Obiecuję jednak, że w najbliższym czasie będziecie mogli przeczytać kilka recenzji, które ukażą się w najnowszym numerze Creatio Fantastica.

Gdzie diabeł nie może, tam Dorę pośle


Jak mówi popularne przysłowie, koniec wieńczy dzieło. Towarzysząca czytelnikom od dwóch lat Dora Wilk wreszcie dotarła do kresu swej krętej, wyboistej i niebezpiecznej drogi. Jeszcze jeden zakręt w postaci ostatniego tomu serii i protagonistka możne pójść (prawdopodobnie) na zasłużony (również prawdopodobnie) odpoczynek.

niedziela, 14 grudnia 2014

"Zmiennicy" - recenzja gry

Codzienne życie taksiarza


Stanisław Bareja jest uznawany za najlepszego polskiego reżysera komediowego. Nic dziwnego. To właśnie spod jego ręki wyszły takie przeboje jak „Miś”, „Alternatywy 4” czy inny serialowy hit lat osiemdziesiątych – „Zmiennicy”.

Ostatni z wymienionych tytułów przedstawia perypetie taksówkarzy pracujących w fikcyjnym WPT (Warszawskie Przedsiębiorstwo Taksówkowe) i zmagających się nie tylko z przeróżnej maści pasażerami, ale przede wszystkim z absurdami peerelowskiej Polski. Na podstawie tego serialu wydawnictwo Inte-gra stworzyło grę planszową „Zmiennicy”.

piątek, 12 grudnia 2014

"Ziemią wypełnisz jej usta", Katarzyna Uznańska - recenzja

Spowiedź potwora


Nieśmiertelność jest kusząca. Co prawda, jej zyskanie często wiąże się z czymś nieprzyjemnym, jakimś bolesnym rytuałem, a i sama późniejsza egzystencja - choć początkowo atrakcyjna - po pewnym czasie staje się ciężarem, ale co tu dużo mówić: kto nie chciałby żyć wiecznie?

wtorek, 9 grudnia 2014

Tkania ciąg dalszy

Mimo dłuższej przerwy moja przygoda z tkactwem się nie skończyła. Wręcz przeciwnie, powstały nowe torebeczki, które idealnie sprawdzają się jako etui na telefon.

Różowo-pistacjowa torebeczka ma zapięcie z ceramicznego koralika, który idealnie pasuje kolorystycznie do całości. Myślę, że połączenie kolorów prezentuje się dość ciekawe.

niedziela, 7 grudnia 2014

"Ani słowa prawdy", Jacek Piekara (audiobook) - recenzja

Przygody pewnego maga


Arivald z Wybrzeża jest człowiekiem niezwykłym. Były żołnierz bez trudu łamiący gołymi rękami podkowy, doradca młodej, ale bardzo zdecydowanej, Księżniczki rządzącej małym spłachetkiem ziemi, wreszcie samozwańczy mag. Traf chciał, że właśnie dzięki mizernym magicznym umiejętnościom stał się sławny na całym świecie, a czarodzieje z Bractwa Silmaniony proszą go o pomoc i radę.

piątek, 5 grudnia 2014

"Carcassonne (edycja polska) - recenzja

Klasyka gatunku

Hasło Carcassonne u większości ludzi budzi jednoznaczne skojarzenie: miasto we Francji, słynące z rozległych średniowiecznych fortyfikacji. Jednak gdy o Carcassonne zapytamy wielbicieli planszówek, ich skojarzenia będą zgoła odmienne: „Carcassonne? To klasyka gatunku!”.

Nie od razu Kraków zbudowano

Na Carcassonne składają się 72 kwadratowe kafelki oraz pięć kompletów drewnianych pionków (po osiem z każdego koloru). Nie ma planszy, ponieważ to układane tabliczki będą ją powoływać do życia. Tworzona przez graczy „mapa” za każdym razem będzie inna, a to za sprawą zróżnicowanych płytek. Na niektórych z nich znajdują się fragmenty drogi lub miasta, inne przedstawiają budynek klasztorny. W zasadzie tylko tyle potrzeba do rozpoczęcia rozgrywki. No, może jeszcze sporej, płaskiej powierzchni.


środa, 3 grudnia 2014

"Mumia. Wyścig w bandażach" - recenzja

Skarby Egiptu

Fach poszukiwacza skarbów to nie przelewki. Nagroda może być wielka, ale aby do niej dotrzeć trzeba ominąć wiele pułapek i niebezpieczeństw. Skorpiony, oszuści, szaleni naukowcy czy ożywione mumie niejednokrotnie stają na drodze odkrywcy. Te oraz wiele innych zagrożeń czyhają na śmiałków grających w „Mumię. Wyścig w bandażach”. Odważysz się stanąć do walki o skryte w piramidzie skarby?

poniedziałek, 1 grudnia 2014

"Koalicja szpiegów. Baza G-8", Agnieszka Stelmaszyk - recenzja

James Bond dla nastolatków


Kto z nas, będąc dzieckiem, chociaż raz nie marzył o tym, by zostać tajnym agentem? Któż nie chciał rozwikłać międzynarodowej tajemnicy, należeć do tajnej organizacji czy zdemaskować niecne knowania kogoś, kto pragnie przejąć władzę nad światem? Do dziś pamiętam, że jako dziecko z wypiekami na twarzy oglądałam kolejne przygody tajnego agenta Jej Królewskiej Mości psującego plany Bloefelda czy innych szwarccharakterów. I choć wyrosłam z marzeń o dołączeniu do MI6, to nadal mam słabość do filmów o Bondzie. A Bond, James Bond, jest niejako kwintesencją marzeń o przygodach, sekretach i światowych spiskach.

Opierając się na takich dziecięcych pragnieniach Agnieszka Stelmaszyk, autorka popularnych Kronik Archeo, postanowiła zabrać swoich czytelników w podróż pełną niebezpieczeństw, wartkiej akcji i oczywiście asów wywiadu.